www.don.fora.pl

Gość

Witam wszystkich forumowiczów!
Zauważyłem, że Slązak postawił warunek dalszego uczestnictwa w treningach w postaci pisania bloga, więc... zaczynam:)
Obecnie pogrywam w dony na Pacific Poker, choć od jakiegoś czasu planuję przenosiny do EuroPoker, ale niestety nasza strona z linkiem do rejestracji chwilowo przepadła Wink

Przy okazji apel do Slazaka o doprowadzenie stronki do stanu ponownej używalności.
Ale może wrócę do opisu softu. Ogólnie rzecz biorąc PP nadaje się tylko do turniejów SnG, stoliki z innymi formami rozgrywek często się nie ładują, a jak już ściągnięcie sobie soft z innego źródła to pojawia się problem wywalania z pokeroomu. Choć może gdzieś istnieje już zaktualizowana wersja softu bez błędów, ja nie trafiłem na takową… Przy tych mankamentach gra w SnG jest najbardziej stabilna, tzn nie wywala zbyt często W godzinach szczytu, na podstawowych stawkach tzn 2.5$ oraz 5$, liczba stolików dochodzi do 10 równocześnie otwartych na każdym z poziomów, więc jest szansa na pogranie w dony. Poziom nie jest szczególnie wygórowany, bo ja przy swoich jako takich umiejętnościach osiągnąłem roi na poziomie ok. 10% przy ponad 700 grach.
Ale wyrabianie tam jakichkolwiek promocji to istna droga przez męki i trzeba grać naprawdę dużo i dobrze aby ugrać dodatkowy bonus. Ja tej sztuki nie dokonałem i mój kumpel, który tam próbował też szybko odpadł.
Podsumowując polecam średnio. W dony jest szansa pograć ze względu na wystarczającą ilość stołów i niewygórowany poziom graczy. Ale… problemy ze softem i trudność z wyrabiania bonusów potrafią konkretnie odstraszyć. Jednakże ostateczną decyzję pozostawiam Wam.
W przypadku pytań co do PP zapraszam na gg: 7185185.

slazak8

Witam

Zgłoś się do mnie dam ci linka do ESP strony już nie będzie, zresztą na tej stronie nic nie było opróćz linka polecającego.

Pozdrawiam

Mleczur

W zeszłym tygodniu zakończyłem przygodę z Pacific Poker. Tak jak pisałem powyżej pokeroom pozostawił po sobie mieszane uczucia. Zadowolony jestem z pewnością osiągniętego roi, które przy 740 grach wyniosło 12%.
W zeszłym tygodniu zacząłem też kolejny etap i przeniosłem się na EuroSuperPoker. Po wpłaceniu pierwszych pieniędzy i rozegraniu kilku pierwszych gierek byłem wniebowzięty, gdyż wszystko szło jak po maśle. I w tym momencie popełniłem błąd… Postanowiłem wskoczyć na wyższe stawki, jeszcze przy nie do końca wystarczającym bankrollu i właśnie wtedy przyszła korekta… Cholera nie wchodziło mi nic, miałem AA bądź KK ktoś łapał strita lub kolor ze znacznie gorszą startową kartą. W pewnym momencie gdy zacząłem liczyć wrąbałem AK cztery razy pod rząd i to o zgrozo z kartami pokroju AJ, AQ… Evil or Very Mad

A w momentach, gdy mi było potrzeba odrobiny szczęścia uśmiechało się ono do mnie nader rzadko. Tym sposobem dostałem na wjeździe na nowy pokeroom niezłe „kopas w dupas” Smile

, mój roi oscyluje obecnie wokół minusowych wartości, ale walczę. Dlatego też cieszę się z szykującego się treningu, bo może on usystematyzuje bałagan, który zapanował w mojej grze.
Obecnie gram na stawkach 3+30 pod nickiem mleczurrr, odezwijcie się gdy uda nam się spotkać na stole.